Smak
"corn bread" czy "corn muffins" kojarzy mi się z dzieciństwem w Nowym
Jorku. Pamiętam tą piaskową konsystencję ciepłych kukurydzianych
babeczek, tak więc postanowiłam zrobić swoje, a że stosuję od niedawna
dietę prawie bezglutenową, to idealnie pasowały jako przekąska.
Patrząc
na przepisy w języku angielskim, znalazłam najczęściej termin "corn
meal." Słownik wskazywał na to, że to dotyczy mąki, ale ja pamiętam corn
meal jako kaszkę kukurydzianą. Zrobiłam ten błąd, że kupiłam mąkę, bo
jak twierdził jeden serwis, ciasto jest wtedy delikatniejsze, ale jak dla mnie, było trochę za suche. Oto
przepis z którego skorzystałam i który nieco zmodyfikowała bo wyszły
troszeczkę za suche.
Można zrobić babeczki lub chlebek z tego samego przepisu. Ja wolę muffiny, bo nie wymagają krojenia.
Bezglutenowe muffiny kukurydziane
250g kaszy kukurydzianej lub mąki kukurydzianej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Szczypta soli
1 jajko
4 łyżki masła lub oleju kokosowego w temperaturze pokojowej lub rozpuszczonego
50 ml dowolnego mleka (można zastąpić jogurtem)
1 duży jogurt naturalny (340ml)
4 łyżki cukru trzcinowego
Wysmarować
formę do muffinek lub prostokątną formę do pieczenia masłem. W dużej
misce wymieszać dokładnie suche składniki. W mniejszej misce wymieszać
mokre składniki i dokładnie wymieszać. W suchych składnikach zrobić
wgłębienie, wlać mokre składniki i dokładnie połączyć, mieszając kilka
minut. Ciasto będzie suche, można dodać trochę więcej jogurtu lub mleka
(ja miałam za mało ostatnim razem.) Przełożyć do formy i piec 20-30
minut aż lekko zbrązowieją a patyczek włożony w środek będzie suchy.
Lekko ostudzić i podawać. Najlepsze są świeże gdyż są miękkie i
rozpływają się w ustach. Sprawdziłam ten przepis, i wyszły idealnie.
Najlepsze są
same lub jako dodatek do obiadu czy kolacji, ale można też czymś
posmarować np. jogurtem naturalnym czy serkiem, czy jak to w przypadku mojego
łasucha w domu, Nutellą.
Gluten-free American corn muffins (or corn bread)
The
taste of "corn bread" or "corn muffins" reminds me of my childhood in
New York. I remember the sandy consistency of warm corn muffins, so I
decided to make my own, and since I recently started living on a
gluten-free diet, they fit in perfectly as an appetizer.
Looking
at recipes, I found the common term "corn meal." The dictionary
indicates that it applies to flour, but I remember corn meal as being
coarser, like corn porridge (in Poland corn meal is an unfamiliar term,
we only have groats or flour). I made the mistake of buying flour,
because as an online service claimed, the dough is more delicate then but for me it seemed too dry. Here is a modified recipe.
You can make muffins or bread from the same recipe. I prefer muffins, because they do not require cutting.
Gluten-free corn muffins
250g corn meal (i.e. the coarse kind or corn flour)
1 tsp baking soda
2 tsp baking powder
pinch of salt
1 egg
4 tbsp butter or coconut oil at room temperature or melted
50 ml of any milk (can be replaced with yogurt)
1 large natural yogurt (340ml)
4 tbsp of cane sugar
Grease
the muffin form or rectangular baking pan with butter. In a large bowl,
mix the dry ingredients thoroughly. In a smaller bowl, mix the wet
ingredients thoroughly. Form a hole in the middle of the dry ingredients
and pour the wet ingredients, combine thoroughly, stirring for a few
minutes. The dough will be dry, but you can add a little more yogurt or
milk (I didn't have enough yogurt last time.) Place into the oven and
bake for 20-30 minutes until lightly browned, and a toothpick inserted
in the center comes out clean. Cool slightly and serve. They taste best
when fresh, so soft and melt-in-your-mouth good.
I checked this recipe and they came out perfect, moist and grainy and yum!
They
taste best alone or as an addition to lunch or dinner, but you can also
add a spread like natural yogurt or cream cheese, or as in the case
of my glutton at home, Nutella.
Pierwsza próba - z mąki kukurydzianej (The first try - from corn flour)
Druga próba - z kaszki kukurydzianej, dużo lepsze! (Second try - from coarse corn meal, much better!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Your comments