3.27.2014

Złote rady mamy warte zapamiętania (Mom's golden rules worth remembering)

Ja, rok 1991, w Polsce. Te torebki, ta spódnica - już lubiłam się przebierać! (Me, 1991, Poland, already a fashionista)
Gdy byłam jeszcze małą dziewczynką, bacznie słuchałam rad mojej mamy, gdyż będąc jedynaczką, to właśnie mama była dla mnie wzorcem do naśladowania. Dorastałam w latach 90 w Nowym Jorku i do dziś pamiętam obszerne kurtki dżinsowe, bluzki odsłaniające brzuch, oraz wzorzyste, luźne spódnice oraz sukienki maxi mojej mamy.
Przeglądając wspólnie zdjęcia, śmiejemy się, mówiąc, “ale wtedy była moda!” Przecież to zaledwie 15-20 lat temu! Ciekawe, co powiemy o dzisiejszej modzie za kilkanaście lat. Powoli wracają trendy z lat 90, a mianowicie, crop topy i spódnice maxi, lecz w ładniejszym wydaniu i lepszej jakości. Oby nie wszystkie trendy powróciły, chyba że w polepszonej wersji.

Lecz powracając do tematu, jest pięć rzeczy związane z modą, które powtarzała mi moja mama:

1. Nie łączymy wzorów, np. kratki z kwiatkami.
2. Róż i czerwień nie pasują razem
3. Luźna bluzka i luźna spódnica sprawiają, że wygląda się "ciotkowato"
4. Kobieta powinna mieć ładne buty i zadbane paznokcie.
5. Kiedy jest się niepewnym co do stroju, zawsze lepiej stawić na czerń lub czerń i biel. Lepiej się wystroić, niż czuć się źle ubranym.

Minęło kilka lat odkąd słyszałam te rady, i patrząc na dzisiejsze trendy, można się trochę posprzeczać.

1. Od jakiegoś czasu (oraz w nadchodzącym sezonie) jak najbardziej nosimy wzory, printy, jak zwał tak zwał. Osobiście, może nie połączyłabym wzorów na sobie, ale podoba mi się to u innych. Uważam, że np. koszulka w paski i spódnica w kwiaty pasują do siebie, pod warunkiem, że są o podobnej kolorystyce.
http://keepthebeat.mango.com/mango/flowers-stripes/?lang=en
http://www.lifeunsweetened.com/2013/04/01/florals-stripes/


2. Też tej zasady przestrzegam, ale nie widzę przeszkody, aby łączyć róż z czerwieniem, i to nie tylko na Walentynki. Czasem można stworzyć ładną kompozycję, np. wiśniowa czerwień i pudrowy róż.

http://www.stylebistro.com/Thinking+Pink+%28and+Red%29

http://www.pinterest.com/pin/210121138836038420/























3. Czasem widzę na wybiegach lub na ulicy ładne stroje u Pań łączących luźne z luźnym, lecz kilka dni temu, przypomniała mi się ta złota rada mamy gdy połączyłam spódnicę z koła z luźnym swetrem. Brak proporcji jak nic! Sweter mógł być krótszy, węższy, a spódnica bardziej przylegająca, i padło zdanie “Wyglądam jak ciotka, nie mam się w co ubrać!”

A chic match - http://www.pinterest.com/pin/575194183629897903/
4. Pamiętam o tej zasadzie do dziś, choć mam ulubione podarte, obszarpane trampki (głównie do lasu czy na rower już teraz) ale mimo wszystko, staram się dbać o obuwie na ważnym spotkaniu, na randce, czy w innych okolicznościach. Pozwalam sobie na adidasy podczas spaceru z psem, ale przecież buty sportowe są znowu w modzie. Jeśli chodzi o paznokcie, mam hopla na punkcie lakierów (posiadam bardzo barwną kolekcję) a na poobdzierane paznokcie po prostu nie mogę patrzeć!

http://pose.com/shop/forever-21-sneakers
5. Mówi samo za siebie. Elegancki, czarny zestaw zawsze wygrywa.

http://papuatattoo.com/celebrities/miranda-kerr-looks-chic-in-all-black-outfit/
Swoją drogą, chyba czas sięgnąć po nowe, złoty modowe rady mamy, czyżby nie? Choć już nie jestem małą dziewczynką i mam swoje zasady. Natomiast, mama ma zawsze rację, i to jest prawdą!


Mom's golden rules worth remembering

When I was a little girl, I listened intently to my mom’s advice, since being an only child, she was my biggest idol. I grew up in New York in the 90s and I still remember the oversize jeans jackets, the belly-baring tops, and the printed, loose long skirts and dresses my mom wore. Looking through old photographs, we both laugh and say, “Look at what we wore back then!” But this was just 15-20 years ago! I wonder what we’ll say in the future about today’s fashion. Slowly, 90s trends are making comebacks, mainly, crop tops and maxi skirts, but luckily in a prettier version and better quality. Let’s hope not all trends return, unless updated properly.

Going back to the initial topic, there are five fashion-related things my mom always told me:
1. We don’t mix and match prints like plaid and flowers.
2. Red and pink don’t match nicely
3. A loose top and loose skirt make you look terrible
4. A woman should always have nice shoes and pretty nails.
5. Whenever unsure what to wear, stick to black or black and white. Better to overdress than underdress.

Several years have passed since I last heard that advice, and looking at today’s trends, I might argue a bit.

1. Prints are back! They have been back and will be in style in the upcoming season. We can mix and match prints as much as we want. Personally, I wouldn’t wear a mix of prints, but I like some outfits on others. I like the combo of a striped tee and flowery skirt, as long as their color palette is similar.

2. I still take this advice seriously, though I don’t see any setbacks in matching red with pink, not just on Valentine’s day. Sometimes, you can end up with a nice combo, such as wine red and pale pink.

3. Sometimes I see a nice loose on loose design on runways or on the street, but a few days ago, I remembered my mom’s golden rule when I tried to pair a skater skirt with a loose sweater. Lack of proportions, that is! The top should have been shorter and more fitted, the skirt was too loose as well, and I ended up saying: “I look terrible, I have nothing to wear!”

4. I still remember this rule today, though I do possess a pair of beat-up, ripped-up canvas sneakers (mainly for walks in the forest or bike rides now), but nevertheless, I try to wear nice shoes during a date or important meeting. I allow myself some sneaks when out with my dog, but sporty shoes are back in style, yes! When it comes to nails, I have a small obsession with nailpolish (got a very wide range of colors) while chipped nails are a big no-no for me!

5. Pretty self-explanatory. An all-black elegant set always wins.