3.12.2014

Vintage, chalet, życie na wsi - marzenie do spełnienia (Vintage, chalet, the country - a dream to come true )

Beautiful country manor in Radom Heritage Park (Piękny dworek w Skansenie w Radomiu)
Dziś śnił mi się mój przyszły dom, lecz uznałam to jako koszmarny sen, gdyż nie przypominał w ogóle tego, co chciałabym nazwać wymarzonym domem. Było to coś nowoczesnego, małego, i niezbyt ustawnego. Marzy mi się chatka w lesie z dużym ogrodem, urządzona w stylu chalet. Dużo drewna, antyki, starodawne meble i akcesoria. Nie musi być duży, ale taki w moim stylu, w naszym stylu.

Kiedyś lubiłam nowoczesność, ale teraz doceniam prawie wszystko co stare. Na mojej liście zakupów jest toaletka w stylu vintage (upatrzona już na pewnej aukcji). W zeszłym roku, weekendy i dni wolne spędziłam jeżdżąc po Polsce z moim chłopakiem. Zakochaliśmy się w górach Świętokrzyskich, są tak blisko Warszawy (na noc wracaliśmy tu do domu) a jednocześnie są delikatne, ładne, spokojne.
Świętokrzyskie
Zakochałam się w tym świeżym powietrzu, w ciszy, w życiu poza miastem. Trafiliśmy całkiem przypadkowo na dom Piaska (tam nam powiedzieli lokalni mieszkańcy) i spodobał nam się pomysł wybudowania domu właśnie tam. Niestety, w Warszawie trzyma nas praca i dalsze perspektywy, ale nadal kochamy te góry. Dwa razy je odwiedziliśmy. Dorastając w Nowym Jorku, nie lubiłam tego kurzu, tej szarości, tego hałasu i tłumu. Stąd mój popęd w bardziej zielone strony. Już lądując w Warszawie, zachwycałam się zawsze zielonymi polami które otaczając większe miasta tutaj. Moim marzeniem właśnie jest dom, gdzieś poza Warszawą, najchętniej drewniany.

Chalet, source: http://www.westwing.pl/magazyn/wizyty-w-domu/sen-o-alpach/
Całkiem przypadkowo trafiłam na firmę Westwing, która prowadzi kampanie związane z urządzaniem wnętrz. Podczas pierwszej wizyty na stronie, widziałam artykuł o stylu chalet, pochodzącym z francuskich alp. Jest to połączenie drewna, skór, naturalnych tkanin. Wyobrażałam sobie sypialnię w takim stylu, lub nawet cały domek. Widzę dom urządzony w różne fajne starocie, jak ręczny młynek do kawy czy stary telefon. Dlaczego nie wrócić do dawnych czasów? Moda ciągle wraca do lat 60tych, 80tych, 20stych, dlaczego więc nie wprowadzić coś starego do nowego domku? Byłoby tak cudnie, przytulnie. Już dziś śnię o herbacie w dużym, białym kubku na wygodnej kanapie ze zwisającym futrzanym kocem przy naturalnym kominku. Wszystkie futra i skóry sztuczne oczywiście.

Potem zakochałam się w magazynie, Sielskie życie. Jest to magazyn dla ludzi kochających życie poza miastem, więc pokazuje różne robótki ręczne, domowe przepisy (pyszne! większość już sprawdziłam), tajemnicze miejsca, itd. Z niecierpliwością czekam na kolejny numer, gdyż jest to czasopismo, które ujmuje to, co teraz kocham.

W głowie mam już wymyślony domek i zaplanowane przyszłe życie pełne ciszy, spokoju, świeżości. Zimą śnieg za oknem - pokryte białe sosny a wśród nich zapalone lampiony, latem zaś śpiewające ptaki o świcie, zieleń i kwiaty, i śniadanie na tarasie. Sny są po to, aby je spełniać, lecz tymczasem, zbieram kolejne inspiracje do wymarzonego domu na wsi.

Vintage, chalet, the country - a dream to come true 

Today, I dreamt of my future home, but I considered this dream a nightmare since it wasn’t anything close to what I’d call my dream home. It was something modern, small, not functional. My dream home is a wooden cottage in the forest with a huge garden, chalet-style inside. Lots of wood, antiques, vintage furniture and accessories. It doesn’t have to be big, but my style, our style.

I liked modernity a while back, but now I cherish everything that’s vintage. My shopping list includes a vintage vanity (already sought out on an auction listing.) Last year, I spent weekends and days off traveling around Poland with my boyfriend. We fell in love with Swietokrzyskie mountains, they’re so close to Warsaw (we’d come back home for the night) and are so delicate, beautiful, peaceful.
 I fell in love with the fresh air, the stillness, the quiet, the life outside the city. We passed by Piasek's (Polish music artist) house in the woods (as told to us by locals) and we fell in love with the idea of a house there. However, Warsaw has us bound due to jobs and our future opportunities, but we still love that place. We went there twice last year. Growing up in New York, I hated the dust, the grayness, the noise and the crowds. That’s why I rush towards more green places. Every time I’d land in Warsaw, I’d ravel at the green pastures and fields surrounding the busier cities. My dream is a wooden house here, somewhere right outside Warsaw.

One fine day I came across Westwing, a company that deals with campaigns involving interior design. During my first visit on their site, I read an article about chalet design, coming straight out of the French alps. It’s a combination of wood, furs, and natural materials. I imagined our bedroom designed like this, or even the entire house. I see a house accessorized with various vintage pieces, such as a hand-operated coffee grind or an old telephone. Why not go back to old times? Fashion does it, going back to the 60s, 80s or 20s, why not introduce something old to a new house then? It would be so wonderful, so cozy. Today I dream of sipping tea from a large white mug, sitting on a comfy couch wrapped in a furry blanket by a natural fireplace. All furs and skins would be fake, of course.

Then I fell in love with the magazine, Sielskie życie. It’s for people who love life outside the city and its contents include handmade products, home recipes (really good! I tried most of them), secretive places, etc. I anxiously await the next issue since this is the magazine I live by and which incorporates what I love now.

In my mind, I see my dream home and my planned life filled with peace, quiet, freshness. In the winter, we’d have snow outside our window, white and crisp on top of firs and in between them, lit lanterns. In the summer, we’d have singing birds at dawn, lots of green and flowers, and breakfast on the terrace. Dreams are meant to come true, but for now, I’ll collect new doses of inspiration for my dream country home.