http://sevenoaks.wa.edu.au/event/thanksgiving-day/ |
Thanksgiving. W Stanach Zjednoczonych, to święto ma dużo większe
znaczenie, niż Boże Narodzenie. Głównym powodem jest to, że jest to
Święto Amerykańskie, które obchodzą wszyscy Amerykanie, niezależnie od
pochodzenie czy poglądów religijnych. Boże Narodzenie, tak samo jak
Chanukkah czy Ramadan, są obchodzone tylko przez wybraną grupę ludzi
według religii. Ale Thanksgiving nie patrzy na religię, to jest Święto
dla wszystkich.
Jak nazwa wskazuje, jest to
dzień dziękczynienia, w którym rodziny się spotykają na tradycyjny
obiad, dziękując za to, że mogą być razem, że są zdrowi, szczęśliwi,
itp. Niczym pielgrzymi którzy przybyli do nowo odkrytej Ameryki i wraz z
Indianami, zasiedli wspólnie przy stole, zakopując spory, a dziękując,
za obfity posiłek.
Na stole znajduje się indyk,
stuffing (zapieczone kosteczki z pieczywa z ziołami, orzechami, sosem,
którym wypełnia się indyka i/lub podaje osobno), gravy czyli sos do
indyka, chlebek kukurydziany, sos żurawinowy, puree ziemniaczane, zielona fasola szparagowa, zupa z
dyni. Na słodko mamy wypieki z dyni czy z jabłek, ciasto pekanowe, i cydr. Potrawy
zależą od rodziny, ale indyk obowiązkowo! Pozostałe potrawy stworzone są
z jesiennych warzyw i owoców.
Tradycyjnie, w
Nowym Jorku, Thanksgiving zaczynał się od słynnej Parady na piątej alei.
Kilka razy poszłam ją obejrzeć, ale wolałam oglądać w telewizji, gdzie
więcej widać, i nie ma tłumów. Dla wszystkich jest to dzień wolny od
pracy i szkoły (większość ma też piątek wolny, a Thanksgiving zawsze
wypada w ostatni lub przedostatni czwartek miesiąca). W piżamie zasiada
się przed telewizorem i ogląda paradę, która zaczyna się o 9 rano.
Powietrze na zewnątrz zazwyczaj rześkie, świeci słońce, a w domu jeszcze
dużo czasu do obiadu. Po trzygodzinnej paradzie, jest słynny Dog Show, a
po tym wszyscy się zbierają do rodziny czy znajomych na obiad, chyba że
urządzają go u siebie.
Parada na Piątej Alei
to słynne, potężne balony różnych postaci, występy nowojorskich tancerek
Rockettes z Broadwayu, i występy popularnych artystów czy spektakli
teatralnych. Pod koniec parady wjeżdża Święty Mikołaj na saniach. Zawsze
oznaczało to rozpoczęcie sezonu świątecznego w mieście, a widok
Mikołaja wzruszał i młodszych i starszych. Dziś ta tradycja została
nieco zatarta, gdyż sezon świąteczny zaczyna się nawet w październiku.
Jest
to fajne święto a najlepsze jest to, że łączy ludzi różnych kultur.
Rodzice świętowali ten dzień tradycyjnie gdy byłam małym dzieckiem, bo
pomimo tego, że dla nas większe znaczenie mają święta Bożego Narodzenia
czy Wielkanoc, to mieszkając w USA, też byliśmy przecież Amerykanami, i
wtapialiśmy się w tamtą kulturę. Do dziś czuję się Amerykanką w małej
części, i brakuje mi tych zapachów Thanksgiving, czasu spędzonego ze
znajomymi moich rodziców jak i moich (my "dzieci" znamy się od dziecka,
nasze rodzice także), czy oglądania parady rano w telewizji.
Natomiast
na następny dzień, Black Friday, zaczyna się szał zakupowy. Każde
święto oznacza przeceny, a Thanksgiving prowadzi do świąt grudniowych, a
co za tym idzie - kupowanie prezentów. Sklepy przygotowują specjalne
oferty na Black Friday czy na Cyber Monday. Black Friday zazwyczaj
odbywał się w sklepach, które otwierają swoje drzwi nawet o północy w
Thanksgiving, czy jak w tym roku, wieczorem w Thanksgiving, i są czynne
cały piątek. Najlepsze rabaty są o 4 nad ranem, czy ogólnie, rano.
Zakupoholicze nocują przed sklepem, a kupione produkty, zwłaszcza sprzęt
elektroniczny, wynoszą dumnie na barach jak darmową zdobycz. Widziałam
na własne oczy pana wychodzącego z Best Buy z telewizorem ogromnym,
oznajmiając, "OSTATNI, yeah!" jakby wygrał na loterii.
Dziś,
najlepszy oferty można znaleźć przez internet, od czwartku do
poniedziałku. Niestety, zakupowy szał przesłania tradycyjność święta,
zmuszając pracowników do pracy tuż po rodzinnym obiedzie. W przeciwnym
wypadku, sklep straci bo klienci pójdą do konkurencji. Ale czy naprawdę
warto zabijać się o 2 nad ranem po tak fajnym dniu spędzonym tradycyjnie
z rodziną, żeby mieć telewizor taniej o $100?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Your comments