Moda na rower: wygodnie i lekko (Bike fashion: comfy and light)

http://celgallery.blogspot.com/2011/06/lauren-conrad-photo-shoot.html

Swoją przygodę z rowerem zaczęłam nieco z przymusu, gdyż praca na Mokotowie zmuszała mnie do codziennych podróży zapchanym, dusznym autobusem. Każdy poranek zaczynałam nerwowo widząc, jak korki na Rzymowskiego uniemożliwiały mi dojechania na czas. 

Patrzyłam przez okno na rowerzystów, i nagle zapragnęłam miejskiego roweru z koszykiem, mimo że mój poprzedni rower górski, pozostawiony i sprzedany tanio w Stanach, nie cieszył się zainteresowaniem z mojej strony. Tak więc niemiecki rower miejski z podwójną amortyzacją i cudnym koszykiem zamieszkał w moim domu, i się w nim zakochałam!

http://forums.thefashionspot.com/f58/how-look-stylish-bicycle-78614-5.html

Jeżdżenie do pracy stało się przyjemnością a endorfiny nabyte podczas jazdy rowerem poprawiały mi nastrój na cały dzień. Gdy tylko  pozwalała na to pogoda, wybierałam opcję: rower. Natomiast, z powodu jazdy rowerem musiałam dostosować swoją garderobę. Odpadały wąskie spódnice czy spodnie, bo za ciepło, bo zawieje, bo nie usiądę. Koleżanka raz skomentowała, że ubieram się jakbym nadal była w liceum. Sama podróżowała rowerem ale stawiała na buty na obcasie i dżinsy. Jak ona dała radę? Nie wiem.

Jeśli chodzi o stroje, na rowerze sprawdzają się dwa rodzaje:

1. Wygodny, sportowy ale nie elegancki
2. Lekko elegancki, niesportowy, średnio wygodny

Pierwszy składa się zazwyczaj z leginsów, długich lub za kolano, długiej tuniki czy koszulki, butów sportowych takich jak adidasy, trampki czy baletki. Jest to strój wygodny, zwłaszcza jeśli składa się z tkanin szybkoschnących. Niestety, nie zawsze pasuje do biura, ale na wycieczkę weekendową, na zakupy do supermarketu, czy nawet do pracy w której panuje zasady business casual (zawsze można się przebrać.) Pozwala na szybką jazdę (nic nie podwiewa), na wygodną jazdę (wygodnie, sucho i wszystko zakryte), nawet w upalne dni.

Drugi zaś składa się z lekkiej sukienki czy spódnicy i topu. Jest doskonały ponieważ pozwala na lekką elegancję nawet na rowerze. Do tego pasują idealnie baletki czy tenisówki. Lepiej unikać sandałów i klapek, nie są najwygodniejszym rowerowym obuwiem. Sukienka czy spódnica powinna sięgać lekko nad kolano aby uniknąć podwiewania, choć i tak przy większym wietrze, być może będzie wymagała podtrzymywania. Rozwiązaniem mogą być eleganckie szorty. Idealne do pracy, na piknik, czy randkę. Najlepiej sprawdzają się tkaniny takie jak bawełna, które się nie przykleją do ciała pod wpływem ciepła. Nie ma jak mokra, zimna bluzka przylegając do rozgrzanego ciała.

Jeśli chodzi o spodnie, to lepsze są te lżejsze i węższe, gdyż długie szerokie grożą wplątaniem się w łańcuch lub zaczepieniem. Dżinsy, zwłaszcza te z miękkiej tkaniny, też się sprawdzą o ile nie zsuwają się z bioder powodując przystanki w celu podciągnięcia spodni do góry. Strój powinien być wygodny, przewiewny, nawet jeśli nie będzie to koniecznie strój elegancki.

Żródła zdjęć: Asos.com, AE.com, HM.com

Rower to świetna rzecz - to szybsza i zdrowsza forma transportu, wyrabia mięśnie i poprawia nastroje. Wiatr rozwiewający włosy i chłodne powietrze uderzające o skórę są przyjemną alternatywą dla lodów w letni dzień. Żałuję, że teraz nie mogę podróżować rowerem do pracy na co dzień, ale korzystam z wycieczek weekendowych czy pikników leśnych. Nie ma jak lekkie ochłodzenie jadąc szybko rowerem, podziwiając zachód słońca w oddali.


Bike fashion: comfy and light

A bike is a great thing: it’s faster transportation, it’s healthy, tones muscles and fixes moods. The wind blowing through hair and the coolness beating against the skin are wonderful and act better than ice cream on a summer day. I regret not being able to ride my bike to work daily now, but I take advantage of weekend biking trips or picnics in the park. Nothing like cooling down on a bike while watching the sun set in the distance.

My biking adventure started a bit by force since a job in the Mokotów area of Warsaw (not reached by metro) pushed me towards daily trips on crowded, stuffy buses. Each morning was started off with frustration as I saw traffic on Rzymowskiego highway making it impossible for me to get to work on time. I watched bikers out the window and suddenly desired to own a city bike with a basket, even though my previous mountain bike, left behind and sold cheap in the US, wasn't popularized by me. And so a Germany-made city bike with double amortization and a cute basket found its way into my home, and I fell in love with it!

Traveling to work became pleasant, and the endorphins gained on the way there, lifted my mood for the entire day. Whenever the weather allowed, I choice the option of bike. However, I had to adjust my wardrobe a bit. Tight skirts or pants fell out of the picture because it was too hot, it would blow up, it wouldn't allow me to sit comfortably. A friend at work, also a bike rider, once told me that I dress as if still in high school. She chose heels and jeans. How did she do it? I don't know.

In terms of bike outfits, I choose two options:

1. Comfortable, sporty, but not too elegant
2. Slightly elegant, not sporty, slightly comfortable

The first set is usually a composition of leggings, either long or just below the knee, a tunic or long tank, sporty shoes like sneakers or flats. This is a comfortable outfit, especially if made from fast-dry fabrics. Unfortunately, it isn't always safe for the office, but is perfect for a weekend trip, a shopping trup or even to a casual job (you can always change.) It allows you to ride fast (nothing blows up in all directions) and to ride comfortably (comfy, dry and everything is covered) even on hot days.

The second is composed of a light dress or skirt and top. It's ideal because it's slightly more elegant, even on a bike. It looks good with flats or sneakers. It's better to avoid sandals or flip flops, they're not the most comfiest and safe bike footwear. The skirt or dress should reach lightly above the knee to avoid showing too much, and shouldn't be maxi either, although a stronger wind will cause it to blow sideways anyway.A good solution to this problem may be shorts. This is a perfect outfit for work,as well as for a picnic or date. The best fabrics are those like cotton, which won't stick to the body under heat. Nothing worse than a wet, cold top sticking to heated up skin.

When it comes to pants, the better choice is lighter and slimmer since long and wide may get tangled into the chain. Jeans, especially the softer, stretchy ones are good as long as they don't slide off the hips, causing you to make stops to fix them. The outfit should be comfortable, airy, even if it's not necessarily an elegant one.

A bike is a great thing: it’s faster transportation, it’s healthy, tones muscles and fixes moods. The wind blowing through hair and the coolness beating against the skin are wonderful and act better than ice cream on a summer day. I regret not being able to ride my bike to work daily now, but I take advantage of weekend biking trips or picnics in the park. Nothing like cooling down on a bike while watching the sun set in the distance.